Polityk a wcześniej muzyk przypomniał na antenie Polskiego Radia Rzeszów, że wspierał wielokrotnie Majdan, przemycając m.in. kamizelki kuloodporne, ale po tym incydencie zweryfikował swoje poglądy. Z przykrością skonstatował, że teraz "nie chce tam zawozić nawet bandaży". Jednocześnie bulwersuje go brak reakcji w tej sprawie zarówno ze strony polskiej jak i ukraińskiej. Nie można z bandytów robić bohaterów - twierdzi Kukiz i dodaje, że wolność wywalczona na krwi dzieci i kobiet - jest wolnością od diabła a nie od Boga.
Dysonansem według Kukiza jest np. fakt iż Ukraina prowadzi wręcz otwartą wojnę z Rosją a jednocześnie w Rosji doskonale funkcjonują fabryki cukierków i czekoladek których właścicielem jest ukraiński prezydent Petro Poroszenko. W trakcie konfliktu spółki z Ukrainy produkują części do silników rosyjskich odrzutowców.
Polskie Radio Rzeszów